Ja zamieniłam zwykła puszka po kociej karmie w czekoladowo malinowe coś.
Dama z papieru decoupage - zaleta można przyklejać na ciemne tło.
Dookoła szablon w kolorze maliny a całość dopełnia brokat - również malinowy.
Niedługo święta więc niech się błyszczy.
Co do czekolady kolor uwielbiam na włosach i i w kubku z kawą (pyszna kawa z bitą śmietaną i posypana tartą czekoladą). Mam jedną czekaladowo - czarną sukienkę i o tyle. Kolor nie mój jak to się mówi - chociaż nie jest zły.
Puszka jest częścią kompletu z serii Puszki z Damą. Mam nadzieję, że Stefcio połknie posta z dodatkowymi puszkami. Na usprawiedliwienie dodam, że wszystkie miały być czekoladowe i różnić się detalami, ale inaczej wyszło podczas pracy.
Tak prezentuje się cała seria.
Kupiłam sobie pieczątki, a że chciałam spróbować czegoś nowego padło na relief wklęsły. I na wstępie powiem, że było trzeba zacząć od powierzchni płaskich a nie okrągłych. Ciężko odbijało się pieczątki na puszcze aby w miarę równo wyszło - no i nie wyszło.
Potem całość potraktowałam spękaczem dwuskładnikowym, i popatynowałam. Brakowało mi czegoś więc pomazałam kolorem czekoladowym i złotym. I w końcu wszystko mi pasowało.
Kilka zdjęć w zależności od światła.
Kilka zdjęć w zależności od światła.
Trzecia puszka miała być również czekoladowo malinowa ale chwyciłam złotą konturówkę i wyszło tak - nawet pod pomarańcz tego nie można podciągnąć.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem
Pozdrawiam
Bardzo fajna ta czekoladowa puszka, pozostałe zresztą też niczego sobie. Dobrze, że opakowanie po kociej karmie na coś się przydało.)
OdpowiedzUsuńAgatko jaka ciekawa seria;)świetnie się prezentują razem;) A mnie zaciekawiła szczególnie ta z pieczątkami-bardzo fajny efekt;) Super wyszła;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńEfekt pieczątkowy też mi się bardzo podoba - muszę go jeszcze poćwiczyć ale na płaskim:)
UsuńNo nie... ja wyrzucam dosłownie tony takich puszek i do głowy mi nie przyszło, że coś z nich można zrobić :) Bardzo fajna metamorfoza, dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że kogoś zainspirowałam. Dla mnie puszka to tani materiał do nauki decu i ćwiczenia:)
UsuńFajna przemiana puszek:) Wszystkie wyglądają pięknie i oryginalnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne puszki w różnych odsłonach! :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na puszki :-)
OdpowiedzUsuńNowe życie puszek. Super wyglądają
OdpowiedzUsuńTwoje puszki z damą sa zachwycające. Pełne klimatycznego romantyzmu. Dodatki w złocie dopełniają elegancji.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZa zlotem to nie przepadam ale tutaj nie mogło obyć się bez niego :)
UsuńŚlicznie ozdobione wszystkie puszki :)
OdpowiedzUsuńFajnie nadałaś życie zwykłym puszkom,lubię taki recykling :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt osiągnęłaś w ozdabianiu puszek. Warto było się trudzić:))
OdpowiedzUsuńPiękne te wszystkie puszki,niby takie same a jednak każda trochę inna poprzez zastosowanie kolorów.
OdpowiedzUsuńCzekoladowa jest taka jaka powinna być ,więc zadanie zaliczone na piąteczkę .
Pozdrawiam :)
Odmienione nie do poznania ;)
OdpowiedzUsuńWow, ale wspaniałości.
OdpowiedzUsuńMożna by tam faktycznie trzymać czekoladę lub kakao :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się cały zestaw - wdzięczny obrazek wybrałaś. I nic tak bardzo nie pasuje do Świąt, jak brokat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Święta bez brokatu to jak nie Święta :)
UsuńPiękny zestaw ;) Elegancji i niepowtarzalny.
OdpowiedzUsuńMniam mniam. Ladnie i czekoldowo:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń