Witam,
Pogoda nas opuszcza mam nadzieję że lato jeszcze będzie u
nas zimno i pada – jak na jesień.
Wczoraj przyszła do mnie moja największa klientka i poprosiła o suknię,
jako że maszyny nie mam, a czasami przydałaby się, wyszydełkowałam dla niej różową sukienkę wraz z opaską. Miał być jeszcze płaszczyk i buty ale udało mi się
wytłumaczyć że zimy jeszcze nie ma, a jak tylko zrobi się zimno to zrobimy J
A sukienka na bobasie mojej klientki wygląda tak. Zapłata
uśmiech i uznanie w oczach – jesteś najlepszą mamą.
Różowy strój z kokardką zgłaszam na wyzwanie SZUFLADY KOKARDKA
Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za odwiedziny
Agatrix
super mieć taką mamę
OdpowiedzUsuńPiękne zrobiłaś ubranko dla lalki, teraz jest elegancka i może iść na bal. Super :)
OdpowiedzUsuńTaki ubranko dla lali to cudna sprawa :) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka. Za mną już czas, kiedy szyłam dla lalek mojej córki.
OdpowiedzUsuńOch jaki róż, śliczny
OdpowiedzUsuńPiękne ubranko:)
OdpowiedzUsuń