Szukaj na tym blogu

Translate

środa, 15 lipca 2015

Sponiewierany ptaszor


Witam,

na pewno zastanawiacie się dlaczego sponiewierany. Oj ptak ten ma chyba z 300 lat jest poprzecierany, spękany po prostu czas go sponiewierał. Ok to nie czas tylko ja za pomącą papieru ściernego, spękacza dwuskładnikowego i patyny (a tak na marginesie to uwielbiam jej zapach).
Z jednej strony ptaka przykleiłam serwetkę z motywem róż, którą trochę podkolorowałam. Nie cieniuję bo nie umiem dlatego maluję po serwetce.





Z drugiej strony niestety ledwo widoczny szablon. Spękania wyszły za duże – pierwszą warstwę niepotrzebnie podsuszyłam suszarką do włosów i szablon pod spękaniami trochę zniknął. Spękania wypełniłam patyną.
Z ptaszorka jestem bardzo zadowolona – podoba mi się uzyskany efekt taki retro.
















Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Agatrix



10 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba Twój ptaszorek :) jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptaszek wygląda świetnie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i sponiewierany, ale tylko na dobre mu to wyszło , świetny pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bądź taka skromna. Ptaszek wyszedł bardzo ładnie i spękania też. Są wyrazne i o to chodzi. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowski ptasior
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Superowski ptasior
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie wygląda Twoja sponiewierana ptaszyna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie ozdobiony ptaszek :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i pozostawiony ślad – cieszy mnie bardzo, że zaglądacie 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...